Stoisz na środku życia. Wszystko wkoło leci, przemija, istnieje, a ty wiecznie stoisz w miejscu. Nie potrafisz dać nawet kroku do tyłu, nie mówiąc o tych w przód. Zaśmiecasz tylko powietrze i odbierasz tlen innym. Wygasasz razem z nadzieją o jutro, lepsze jutro.
Subskrybuj:
Posty (Atom)